Strony: «-- 1 2 3 4 5 … 56 --»
Mistrz Gry
Uśmiechnęłam się.-To idziemy, czy masz ochotę na coś innego?
Offline
- To zależy od ciebie - Nadal cię całował.
-Widzę po tobie, że wolisz zostać.... - pocałowałam go namiętnie
Przestał cię całować.- Jeśli jednak chcesz, to możemy iść do restauracji
Pokręciłam głową-Wolę co innego...
Wziął cię na ręce i zaniósł do sypialni.
-Tym razem nigdzie nie wyjdziesz? - zapytałam patrząc na niego
- Nie wyjdę, całą noc i wieczór spędzę z tobą - Połozył cię na łóżko.
-Obiecujesz?
- Obiecuję kochanie - Zaczął cie całować namiętnie zdejmując bluzke.
Miałam ochotę powiedzieć: "Ostatnio też obiecywałeś" lecz się powstrzymałam i pocałowałam go z namiętnością
Zdjął ci bluzke i zaczął całować szyję.
Nareszcie mogłam z nim spędzić chwile sam na sam. Było mi bardzo przyjemnie
Zjechał ustami do mostka i zdjął ci stanik.
Uśmiechałam się. Ręką czochrałam mu włosy