Wziąłem pieniądze. (prawdopodobnie w walizce?) Chowam broń za pasek, zdejmuję kominiarkę i idę do auta. Gdy jestem przy nim otwieram je i wsiadam, jadę do domu.
3 facetów wesoło ze sobą rozmawiały, z boku 2 najwyraźniej homoseksualistki się całowały, a reszta zachowywała się normalnie. Niedaleko ciebie siedzi samotnie długowłosa blondynka.